SZOKUJĄCE sceny w “Rolnik szuka żony”! Wiktoria i Sebastian podnieśli ciśnienie widzom
Kolejne, dramatyczne zwroty akcji.
W ostatnim odcinku “Rolnik szuka żony” doszło do zaskakujących wydarzeń, które podzieliły widzów. Sebastian wywołał prawdziwą burzę swoim zachowaniem, a emocje sięgnęły zenitu. Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał!
WIELKI skandal w „Rolnik szuka żony”! Marcin W SZOKU po pierwszej randce! „Wyglądasz inaczej”
Szokujące zachowanie Sebastiana
Za nami kolejny odcinek “Rolnik szuka żony”, a widzowie wciąż nie mogą uwierzyć w to, co zrobił Sebastian. 44-letni kawaler z Pomorza, który od lat samotnie prowadzi gospodarstwo, w dramatyczny sposób zakończył znajomość z Kasią. Jego decyzja i sposób, w jaki ją podjął, wywołały burzę wśród fanów programu.
Sebastian powiedział, dlaczego nie chce kontynuować znajomości z Kasią. Jak sam przyznał, poza kamerami wszystko wyglądało zupełnie inaczej:
Po wyjeździe kamer zostaliśmy sami ja z Kasią. Spędziliśmy dwa dni. Mówiłem, żeby się czuła jak u siebie w domu. A po wyjeździe kamer gdzieś to wszystko zamilkło. Zauważyłem, że się nie odnalazła. No i postanowiłem, że już rewizyty nie będzie, nie będę zapoznawał się z jej rodziną. Z mojej strony nie ma sensu dalej to sztucznie utrzymywać. Wydaje mi się, że powinna to normalnie, spokojnie przyjąć, bo przecież żadnego związku nie stworzyliśmy — powiedział Sebastian.
Stwierdził, że to jego ostateczna decyzja a Kasia i tak nie nadawała się do życia na wsi: „Taką decyzję podjąłem, że nie ma sensu dalej się spotykać” — powiedział rolnik.
Co na to Kasia?
Zdaniem kobiety, Sebastian nie ma racji. Kasia jest pewna, że świetnie by się odnalazła na wsi.
Uważam, że bym się odnalazła. Chciałabym spokojniejszego życia. Lubię i umiem ciężko pracować. To jest bardzo ogólnikowe, że bym się nie odnalazła — stwierdziła.
Kasia dodała, że nie rozumie dlaczego Sebastian był wobec niej tak bardzo zimny po zgaszeniu kamer.
„Nie rozumiem tego, że jest tak dużo chłodu, oschłości. Z jednej strony mnie wybrałeś, a po dwóch, trzech dniach po prostu… no nie wiem. Może miałeś jakieś oczekiwania, których nie spełniałam. Nadal nie rozumiem, dlaczego w ogóle mnie wybrałeś. Nie musiałeś tego robić!” — odrzekła.
Jej zdaniem, rolnik ciągle myślał o poprzednim związku.
Mam poczucie, że nadal myślisz o poprzednim związku, bardzo nim żyjesz i że nie jesteś gotowy, żeby coś dalej tworzyć. Ja musiałam się zdeklarować z wieloma, nawet trudnymi dla mnie, rzeczami. A u niego wiecznie było: „Nie wiem, nie wiem. Wiesz, sparzyłem się”. I ściana, ściana! — powiedziała oburzona.
44-latek stwierdził, że planuje zadzwonić do jednej ze swoich kandydatek Patrycji: „Na pewno zadzwonię do Patrycji i porozmawiam. A co będzie dalej, to nie wiem. Wydaje mi się, że powinna to być miła rozmowa” – powiedział pełen nadziei.
DRAMATYCZNE zwroty akcji w „Rolnik szuka żony”! Aż TRZY pary na skraju rozstania?
Szokujące koleje losu u Wiktorii i Adama
Między Wiktorią a Adamem w “Rolnik szuka żony”, zapanowała nagła zmiana atmosfery. Jeszcze niedawno wydawało się, że ich relacja zmierza w stronę prawdziwego uczucia, ale Adam niespodziewanie zaczął się wycofywać. Jego brak zdecydowania był dla Wiktorii dużym ciosem.
Wygląda na to, że Adam tylko udawał wielkie uczucie. Kiedy kamery zniknęły, jego zainteresowanie Wiktorią szybko wyparowało.
Nie oczekiwałam, że się przeprowadzisz, że będziesz zmieniał pracę. Chciałam szczerości, żebyśmy rozmawiali. Jeśli jest jakaś niejasność, to żebyśmy ją wyjaśniali — powiedziała.
Jesteśmy na grillu. Przytulasz mnie przy moich znajomych, przy mojej rodzinie. Wychodzimy razem. Całujesz mnie tak, jakbyś był nie wiadomo jak zakochany. Zapewniasz mnie, że wszystko jest między nami w porządku, po czym po dziesięciu minutach mówisz mi, że wolisz jechać do domu. Tego nie rozumiem. Jak tak można? – dodała.
Dla niej to nie była tylko gra, bo naprawdę zaczęła coś do niego czuć: „Nie uważasz, że od początku zasługiwałam na szczerość? Po co to wszystko?” — dopytywała się.
Co na to Adam? „Na początku byłem szczery i te emocje, które w danym momencie okazywałem, były” — stwierdził.
Wiktoria nie kryła rozczarowania:
„Nie zmuszę cię do uczuć. Nigdy, na żadnym etapie nie chciałam niczego wymuszać: czy przeprowadzki, czy zmiany pracy, czy nawet tych uczuć, bo jeśli ich nie było z twojej strony, to jest ok. Tylko wiesz, wystarczyła ta rozmowa, a nie sprzeczne sygnały. Mogłeś po prostu wziąć mnie na bok i powiedzieć co czujesz: „Wiktoria, pogubiłem się. Nie jestem pewny. Potrzebuję czasu”— mówiła.
Czy rolniczka zadzwoni do innego kandydata – Szymona? Czas pokaże.
SENSACJA w programie „Rolnik szuka żony”. Jeden z kandydatów ZREZYGNOWAŁ!
Co u Rafała i Marcina?
Nie wszystkie historie miłosne w “Rolnik szuka żony” kończą się szczęśliwie. Agata i Irek postanowili zakończyć swoją znajomość, dołączając do grona par, którym nie udało się stworzyć trwałego związku.
Tymczasem u Marcina i Ani wszystko układa się jak w bajce. Rolnik podczas romantycznej randki w Afrykanarium, wyznał Ani miłość przy blasku świec i kieliszku wina. Co więcej, Ania odpowiedziała mu tym samym. Marcin nie kryje, że poważnie myśli o przyszłości – chce, aby Ania została jego żoną do lata 2025 roku.
Rafał i Dominika także kontynuują swoją relację. Choć jeszcze nie padły miłosne wyznania, widać, że oboje cieszą się swoim towarzystwem. Rafał stara się, by Dominika czuła się przy nim swobodnie, a ona zaczyna rozważać przeprowadzkę do ukochanego. Przyznała też, że po cichu marzy o pierścionku zaręczynowym, ale nie chce go do niczego ponaglać.
Czy ich relacja przetrwa próbę czasu? O tym przekonamy się już w finale programu.