Trzeba przyznać, że Tomasz Karolak ma do siebie spory dystans, a poczucie humoru to jego charakterystyczna cecha.

W wywiadzie dla Party wyznał, marzy o zagraniu przeciwnika Jamesa Bonda. Na pytanie, dlaczego nie chciałby wcielić się w rolę samego agenta, Karolak odparł:

– Bo jestem zbytnim paszczurem i nie mówię perfekcyjnie po angielsku.

Nie przesadzalibyśmy z tym „paszczurem\”, Daniel Craig też nie ma opinii przystojniaka.