Zac Efron ma dość bycia bożyszczem 13-latek. Marzy mu się bardziej męski wizerunek. Dlatego też gwiazdor nosi się z zamiarem ogolenia sobie głowy.

Efron widzi jeszcze jeden plus, jaki niosłaby zmiana – łatwiej byłoby mu uciec przed paparazzi.

– Szczerze mówiąc, nie mogę ich znieść. Są wszędzie. Jeden czatował raz na mnie w śmietniku! – opowiada.

Efron marzy o wyprawie dookoła świata i przyznaje, że najlepiej byłoby dokonać tego z łysą głową, aby nikt go nie rozpoznał.

A nie wystarczy, by podróżował bez makijażu?