Nie jest tajemnicą, że wielu celebrytów regularnie korzysta z usług gabinetów medycyny estetycznej, jednak nie wszyscy potrafią przyznać się do ingerowania w swoją urodę. Choć wiele znanych osób przypisuje młodzieńczy wygląd dietom zmieniającym rysy twarzy, to wszyscy doskonale wiemy, że twarz bez zmarszczek to zasługa specjalistów medycyny estetycznej. Prezentujemy 3 zabiegi upiększające, które gwiazdy pokochały najbardziej.

TOP 3 zabiegów upiększających – botoks

Niekwestionowany król zestawienia. Zabiegowi z botoksem w roli głównej poddała się już chyba każda gwiazda i trudno się temu dziwić. Wstrzyknięcie niewielkiej dawki toksyny botulinowej, którą lepiej znamy pod nazwą jadu kiełbasianego, to szybka i skuteczna metoda wypełniania bruzd i zmarszczek, najczęściej w okolicach czoła i oczu. Botoks jest dostępny także dla zwykłych śmiertelników, a zwłaszcza dla miłośników młodzieńczego wyglądu i trzeba przyznać, że cieszy się wśród nich równie dużą popularnością. Nie trzeba po nim przechodzić rekonwalescencji, a przy zachowaniu zdrowego umiaru poprawki wyglądają naturalnie.

TOP 3 zabiegów medycyny estetycznej – kwas hialuronowy

Kolejnym specyfikiem, który celebryci wstrzykują sobie na potęgę, jest kwas hialuronowy. Jest to rodzaj wypełniacza, który pełni funkcję implantu – skóra po zabiegu nastrzykiwania widocznie się podnosi i wygładza. Gwiazdy stosują kwas hialuronowy głównie po to, aby dyskretnie (mniej lub bardziej) powiększyć sobie usta i policzki. Ale jest pewien haczyk – zabiegi z kwasem hialuronowym mogą zmieniać kształt twarzy, zwłaszcza jeśli częstotliwość ich wykonywania znacznie przekracza granicę zdrowego rozsądku. Kwas hialuronowy może jednak subtelnie wypełnić bruzdy mimiczne i wymodelować kontur ust czy policzków, ale pod warunkiem, że ilość wprowadzonego preparatu będzie odpowiednia i równomiernie rozprowadzona.

TOP 3 zabiegów na twarz – laser frakcyjny

Doda zrezygnowała z wypełniaczy twarzy. Zamiast tego stosuje naturalne metody dbania o młody wygląd skóry

To zabieg o zdecydowanie bardziej inwazyjnym charakterze niż dwa poprzednie, dlatego wymaga około tygodnia rekonwalescencji. Celebryci jednak nic sobie z tego nie robią i na drodze do uzyskania nieskazitelnego wyglądu twarzy bez efektu sztuczności bez wahania dają sobie złuszczyć skórę, która później gojąc się, zawiera wyraźnie więcej kolagenu. Tym sposobem twarz nabiera młodzieńczego wyglądu, co oczywiście jest zasługą poprawy jędrności i elastyczności w tych okolicach. Nic więc dziwnego, że niemal każda gwiazda na ekranie tabletu Huawei wygląda jak bożyszcze z seriali typu young adult. Zabieg laserem frakcyjnym należy powtarzać raz do roku, aby zapewnić sobie maksimum zadowolenia.

Artykuł sponsorowany