41-letnia Gisele Bündchen po raz pierwszy o tym, jak tragiczne było jej życie 20 lat temu
Modelka mówi o życiu po 40-tce!
Gisele Bündchen (41 l.) ujawniła, że po 40-tce czuje się lepiej niż po 20-tce. Brazylijska supermodelka opowiedziała w rozmowie z Vogue, że czuje się „jakby dopiero zaczynała”, mówiąc o starzeniu się i zdrowym stylu życia, który stosuje od dwóch dekad.
Gisele Bundchen szczerze o rozstaniu z Leonardo DiCaprio
Gisele Bündchen odpowiada jak się czuje po 40-tce
Modelka wyznała, że ze szczytu kariery trafiła na „dno”, gdzie ogarnął ją lęk i ataki paniki.
Z zewnątrz wyglądało na to, że mam wszystko, a miałam zaledwie 22 lata. W środku czułam się, jakbym trafił na dno, zaczynałam dzień od kawy Mocca Frappuccino z bitą śmietaną i 3 papierosami, a potem co wieczór piłam butelkę wina. Wyobraź sobie, co to robiło z moim umysłem…
Gisele Bundchen i jej sposób na zdrowie
Myślę, że po czterdziestce czuję się lepiej niż po dwudziestce i nie tylko fizycznie, ponieważ wszyscy mówią, że życie się kończy po czterdziestce, a ja czuję, że dopiero zaczynam – dodała w rozmowie z brytyjskim Vogue.
Gisele Bundchen przyznała się do tej operacji plastycznej
Gisele przypomniała sobie, jak koleżanka poleciła jej zwrócenie się o pomoc do naturopaty, który natychmiast przepisał całościowy detoks. To od tego zaczęło zmieniać się jej życie na lepsze. Teraz mając 41 lat top modelka mówi, że nigdy nie czuła się tak dobrze.