Amy Winehouse jako lalka Barbie?

Tak, jest już dostępna.

Na ramionach ma tatuaże, na głowie charakterystyczną fryzurę. Brakuje kokainy w torebce i butelki mocnego alkoholu w dłoni, ale przecież cóż to byłby za przykład dla dziewczynek…

Model ze zdjęć nie jest produkcji Mattell – tak szanująca się firma jeszcze nie zdecydowała się na wypuszczenie kontrowersyjnej zabawki i nie wiadomo, czy w ogóle do tego dojdzie.

Amy jednak bardzo chciałaby być uwieczniona w plastiku i trafić na półki do dziecinnych pokoików.

Nie za późno?