Anna Romantowska CHŁODNO o relacjach z Elżbietą Zającówną: „Chodziłyśmy INNYMI drogami”
Ich kontakt nie był najlepszy...
Nie żyje Elżbieta Zającówna, popularna aktorka, która pozostawiła swój ślad w polskim kinie. Choć dla wielu była ikoną, nie wszyscy ją ciepło wspominają. Jej koleżanka z planu serialu „Matki, Żony i Kochanki”, Anna Romantowska, przyznała, że ich kontakt nie był najlepszy i „że chodziły innymi drogami”.
ZDRUZGOTANA Małgorzata Potocka opowiedziała o chorobie Elżbiety Zającówny. Mało kto O TYM wiedział!
Elżbieta Zającówna nie żyje
Elżbieta Zającówna, znana polska aktorka, zmarła w wieku 66 lat. Ta smutna wiadomość wstrząsnęła fanami, a także środowiskiem medialnym i aktorskim. Koleżanki i koledzy z pracy są głęboko zasmuceni utratą utalentowanej artystki, która na stałe wpisała się w polski krajobraz filmowy. Szczególnie znana była z roli Hanki w popularnym serialu „Matki, Żony i Kochanki”.
Z informacji przekazanych przez przyjaciółkę zmarłej aktorki, Małgorzatę Potocką wynika, że Zającówna cierpiała na chorobę von Willebranda. To poważne schorzenie, które może prowadzić do komplikacji zdrowotnych, m.in. do krwotoków. Miała nawet transfuzję krwi.
Ta choroba krwi ją męczyła od zawsze. Odkąd pamiętam to w serialu „Matki, żony i kochanki” zawsze była ta choroba – przyznała.
Potocka wyznała, że jest w szoku po jej śmierci i nadal nie może się z nią pogodzić.
Trudno mi jest mówić, bo jestem w kompletnym szoku. Jestem kompletnie zdruzgotana. Za wcześnie to się stało. Ona jeszcze była młodą osobą i pięknym człowiekiem. I to nie jest jakiś komplement, który się mówi po śmierci o człowieku – powiedziała aktorka.
Nie żyje Elżbieta Zającówna. Jej mąż zauroczył się nią w filmie „Vabank”, siostra zmarła, a córka…
Nie wszyscy ciepło wspominają Elżbietę Zającówną
Choć Elżbieta Zającówna pozostawiła po sobie wiele pięknych wspomnień, nie wszyscy ciepło wspominają relacje z nią. Jej koleżanka z planu serialu „Matki, Żony i Kochanki”, Anna Romantowska, przyznała, że nie widziały się od 25 lat i że po zakończeniu kręcenia serialu, każda z nich poszła w swoją stronę.
Nie widziałam jej od 25 lat. Chodziłyśmy innymi drogami — powiedziała w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Mimo tego dystansu, Romantowska z sentymentem wspomniała o Zającównie, podkreślając jej niebywały urok osobisty.
To była wiecznie młoda, promienna, nieprawdopodobnie zgrabna dziewczyna z uśmiechem, jakiego nie miał nikt inny – przyznała aktorka.