Bartek Królik – współzałożyciel zespołu Sistars razem z żoną powitał na świecie swoją drugą córkę – Jagodę. Dziewczynka urodziła się z zespołem Downa. Młody tata postanowił opowiedzieć o swoich doświadczeniach, wychowaniu i rodzinie.

Anna Lewandowska w rozmowie z żoną Bartka Królika: To był szloch ROZPACZY

W rozmowie z Joanną Racewicz dla magazynu Pani przyznał, że zawiódł sam siebie, myśląc o aborcji Jagódki:


Jako głowa rodziny, w moim przekonaniu, zawiodłem sam siebie, dopuszczając myśli o przerwaniu ciąży. Dziś, z perspektywy czasu, wydaje mi się to zwyczajnie niedojrzałe, ale przynajmniej wiem, z czego wynikało

– powiedział.

Szczerze opowiedział także o swoich odczuciach związanych z aborcją, do której nie doszło:


Nie mam wątpliwości, że aborcja pokaleczyłaby nas wszystkich. Miałbym wyrzuty sumienia. Musiałbym wgrać sobie w głowę inny software, jakiś rodzaj ochrony, samousprawiedliwienia, a tak naprawdę żyć w wyparciu

– przyznaje.

Tata Jogody nie ukrywał w wywiadzie, że miał pewne lęki związane z przyszłością swojej córki:


Cały czas się tego uczę. Wyobrażałem sobie trudne życie, które czeka moje dziecko, martwiła mnie myśl o odrzuceniu, poczuciu bycia gorszym, funkcjonowaniu gdzieś na marginesie społeczeństwa

– mówi.

Bartek Królik, 38-letni muzyk, przeszedł udar

Razem z żoną wcześnie dowiedzieli się, że dziecko będzie miało zespół Downa, dzięki czemu mogli odpowiednio się przygotować. W wywiadzie podkreśla, że ogromnie kocha swoje dwie córki i nie wyobraża sobie bez nich życia.

Wyświetl ten post na Instagramie.

JAK ROBI SOWA? 🦉

Post udostępniony przez Bartek Królik (@bartekkrolik)

Wyświetl ten post na Instagramie.

👋 KOŃCZYMY WAKACJE W TAKIM NASTROJU

Post udostępniony przez Bartek Królik (@bartekkrolik)