Madonna od zawsze prowokowała i używała mocnego przekazu do nagłaśniania ważnych treści. Teraz 60-letnia gwiazda wypuściła drastyczny klip, który jest formą protestu przeciw atakom z bronią, w których giną niewinni ludzie.

Madonna rozwścieczyła organizatorów Eurowizji 2019. W Internecie zawrzało!

Teledysk do piosenki God Control jest mocny, a nawet drastyczny. W dosadny, bezpośredni sposób przedstawia strzelaninę w nocnym klubie – hałas, strzały, krzyki, pokazuje też martwe ciała leżące na podłodze. Jeśli Madonna chciała wzbudzić dyskusję i wywołać lawinę komentarzy swoim teledyskiem – udało się jej to.

Nie wszystkim podoba się tak drastyczne podejście do tematu. Jako traumatyczny określają ten spektakl uczestnicy podobnych incydentów.

Patience Carter, która przeżyła masakrę w klubie Pulse w Orlando na Florydzie, podczas której zginęło 49 osób, a 53 zostały ranne, mówi, że dla niego oglądanie tego klipu było koszmarem.

Madonna po czterech latach wróciła na scenę. Jej najnowszy teledysk to prawdziwa petarda

– Mnie, osobie będącą ofiarą przemocy z bronią, naprawdę trudno było na to patrzeć – mówi Carter. – Madonna sprawiła mi tym klipem ogromną przykrość – dodaje.

– Wiem, że chodziło jej o to, by uświadomić ludziom, czym kończy się posiadanie broni przez osoby nieodpowiedzialne, ale uważam, że to nie jest dobry sposób, by mówić o tym problemie – podkreśliła kobieta.