Ciężarna Liszowska dała się mu porwać
Oto "Wolny styl" Michała Janika.

/ 27.09.2013 /
Nazywa się Michał Janik. Do Got to dance przyszedł, bo chciał zaprezentować innym swój „wolny styl”.
No i zaskoczył! Alan po jego występie powiedział, że da zieloną gwiazdkę, kiedy cała widownia w studio zacznie tańczyć razem z nim.
Finalnie, Michał rozkręcił nie tylko publiczność w studiu – tańczyli również wszyscy jurorzy. Liszowska szalała uśmiechnięta, a Andersz pokazywał „rybkę”…
I pomyśleć, że Michał Malitowski mówił o „wysokim poziomie”…