Maja Frykowska ustatkowała się, wyszła za mąż, urodziła córeczkę, a nawet zmieniła swoje imię. Na swoim Fanpagu tłumaczy fanom czemu ostatnio było jej tak mało:
To prawda nie ma ze mną od dłuższego czasu kontaktu a to za sprawą nowego członka rodziny:)))
Fani zaczęli składać jej gratulacje, byli pewnie, że chodzi o nowo narodzone dziecko! Maja Frykowska wytłumaczyła, że chodzi o… pieska:
Z wielką przyjemnością pragnę podziękować za cudowną ilość gratulacji jakie napływają do mnie przez cały czas. Aż żałuję ,że nie jestem w kolejnej ciąży 🙂 Oczywiście nie wykluczam następnego dziecka, ale tymczasem miałam na myśli szczeniaczka rasy maltańczyk. Oskar jest z nami od tygodnia i jest już pełnoprawnym członkiem rodziny.
– tłumaczy.
Wielu się nabrało…