Gdy posłuchasz Liv Tyler, być może dowiesz się, że do tej pory robiłaś to ŹLE
Ten patent może Ci się przydać.

Powszechnie uważa się, że właściwe miejsca do nakładania perfum to szyja i nadgarstki. Odrobina zapachu tu i tam, i wychodzimy z domu osnute mgiełką ulubionego zapachu.
Jak używać perfum?
Eksperci twierdzą jednak, że aplikowanie perfum tylko na szyję i okolice dłoni nie wystarcza.
Gdzie zatem „psikać”, by zapach był głęboki i długo się utrzymywał?
Zobacz: KASIA TUSK SPRZEDAJE PERFUMY ZA… 240 ZŁ! (FOTO)
Otóż perfumy warto aplikować na pępek.
Dlaczego właśnie tam?
Steven Claisse, który zajmuje się tworzeniem perfum, mówi, że kilka kropel perfum w okolicach pępka działa cuda z prostego powodu – w tym miejscu ciało emituje dużo ciepła, dzięki czemu zapach jest lepiej rozprowadzany.
To kwestia punktów na ciele, na których wyczuwalne jest tętno. Takie miejsca to zarówno szyja, nadgarstki, jak i pępek, a także wewnętrzne zgięcia łokci i miejsca po kolanami.
Nie musimy na szczęście zlewać się perfumami od stóp do głów.
– Pamiętajcie jednak o pępku – radzi ekspert.
Czytaj też: Lourdes Leon reklamuje perfumy Stelli McCartney
Jakiś czas temu Liv Tyler powiedziała, że aplikuje zapach właśnie w tych okolicach. Zdradziła, że tego patentu nauczył ją… jej ojciec.
Taki tata to skarb:)

gość | 6 listopada 2016
szkoda że nie mi
gość | 6 listopada 2016
Szkoda, że nie masz słownika. Pępku
gość | 6 listopada 2016
Ale jak mam gruby sweterek i wysokie jeansy to po co mi perfumy na pempku 😁😁😁😁
gość | 6 listopada 2016
Perfumy to niezła chemia jeszcze co pępka. .. mm jasne .. już piersi mężczyznom rosną od sterów w perfumach…
gość | 6 listopada 2016
okej! od jutra