Jeremy Meeks wystąpi na procesie w garniturze projektanta

Jeremy Meeks, którego mugshot złamał niejedno kobiece serce, szykuje się do procesu. Oskarżony o nielegalne posiadanie broni i przynależność do gangu został już wstępnie przesłuchany. Teraz czeka go gruntowne przesłuchanie na sali sądowej.

Obrońca Meeksa, Tai Bogan, zwany ze względu na ofensywny sposób obrony Pitbullem, zapowiedział, że jego klient pojawi się na przesłuchaniu w cywilnym ubraniu.

Do tej pory wszystkie zdjęcia z sądu pokazują Meeksa w pomarańczowym stroju więźnia. Obrońca zgłosił jednak do sądu wniosek o możliwość przebrania się Jeremy’ego. Według obrońcy odpowiedni wizerunek to połowa sukcesu oskarżonego.

Co prawda żaden projektant ani dom mody nie zgłosili chęci sponsorowania wystąpienia Meeksa w sądzie, ale adwokat mężczyzny zapowiada, że Jeremy zasiądzie na ławie oskarżonych najprawdopodobniej w garniturze od Toma Forda. Rozmowy trwają.

Osobą Meeksa są też zainteresowane agencje modeli. Według Daily Mail aż trzy z nich wyraziły chęć współpracy z przystojnym oskarżonym.