Jesse Metcalfe to niespokojny duch. Najpierw jego pasją była koszykówka. Potem dorabiał jako model. Studiów nie skończył – postawił na grę w operach mydlanych i serialach.

Dużo pił, w końcu wylądował na odwyku. Z dziewczynami nie bardzo mu szło, bo był podatny na uroki obcych kobiet.

Ostatnio niewiele było o nim słychać. Teraz pojawił się na pokazie filmu Beyond a Reasonable Doubt. Towarzyszyła mu mama.

Czyżby Jesse wciąż potrzebował opiekunki?

\"Jesse

\"Jesse