„Chcę nazwać swoje dziecko Honor, bo mieć dziecko Casha to zaszczyt\” – tłumaczyła swój wybór Jessica Alba jeszcze przed narodzinami córeczki. Okazuje się, że to oryginalne imię wcale nie było jej pomysłem.

\”Zorganizowałyśmy sobie babski wieczór i podczas rozmowy jedna z moich przyjaciółek powiedziała, że gdyby miała córeczkę, nazwałaby ją Honor. Ona nie planowała mieć już więcej dzieci. Pomyślałam więc, że to dobry pomysł, jako że sama nie mogłam nic wymyślić\” – przyznała aktorka w wywiadzie dla OK! Magazine.

Złośliwi komentują, że nie jest to zaskakujące, bo myślenie nie jest mocną stroną Jessiki. Prawda to czy nie, jest ktoś, kto chętnie pomógłby jej wymyślić imiona dla kolejnych dzieci. Czy musimy pisać, kto to taki?