Joanna Przetakiewicz pokazała swoje śniadanie (Instagram)
Internauci: Już teraz wiadomo skąd taka piękna figura.

Joanna Przetakiewicz (49 l.) była swego czasu bohaterką kolumny w Harper’s Bazaar traktującej o codziennej rutynie znanych projektantów. Przetakiewicz opowiedziała wtedy między innymi o swoim poranku i śniadaniu:
PÓŁ MILIONA? Wiemy ile NAPRAWDĘ Joanna Przetakiewicz dostała za sesję w Playboyu
Po wstaniu piję koktajl według przepisu mojej przyjaciółki, który bynajmniej nie jest taki smaczny, jak mi obiecywała. Składa się z pęczka natki pietruszki, grubego plastra ananasa, połowy cytryny i odrobiny wody. W Warszawie rzadko wychodzę na lunch. Zazwyczaj jem w pracowni ze wszystkimi, w trakcie pracy, sałatkę z kaszy jaglanej z olejem budwigowym i suszonymi pomidorami – zdradziła.
Niedziela wygląda nieco inaczej, czego dowodem jest zdjęcie, jakie Przetakiewicz wrzuciła dziś na swój Instagram.
Na fotografii widać cudnie nakryty stół – zastawa ma halloweenowy klimat, jest czarno-biała ze złotymi elementami.
A co na talerzu?
Jajko. Tylko jedno jajko!
Śniadanie Joanny Przetakiewicz na Instagramie
Kocham niedzielne śniadanie! Tylko jedno jajko, ale za to w jakim towarzystwie 😻🎃
Miłej niedzieli ❤ – pisze projektantka.
Małgorzata Rozenek ZAZDROSNA o Przetakiewicz? Kłóci się o nią z mężem!
Internauci komentują:
Już teraz wiadomo skąd taka piękna figura
Oj skromnie bardzo 🙂 Dziwić się, że Pani taka chudziutka – piszą.

gość: tom | 30 października 2017
aska fajna mamuska zakochal by sie w niej
gość | 30 października 2017
Spoko, ale pytałaś o innych „Wy nie?”
gość | 30 października 2017
W szolbizie co druga jest na koksie. Dlatego się listkiem sałaty nasycaja. Jakby podali nazwiska z notesu dilera to naiwne dziewczęta by się przekonały jak to się robi, że po salacie cały dzień się zasuwa jak mały samochodzik.
gość | 29 października 2017
No masz… kasza sycaca. Pisze ze mnie nie syci, a Ty ze sycaca. Wiem, ze teoretycznie jest sycaca, ale moze moj organizm potrzebuje czegos innego. Tak, niby czuje sie syta po ryzu, czy kaszy, ale nadal czuje ze czegos mi brakuje. A jak zjem bulke z wedlina, salata, ogorkiem itd, czuje sie najedzona. Tak samo mam z makaronem. Czuje se najedzona, ale po ryzu nie czuje sie najedzona, choc zjem np cala torebke z warzywami i np miesem.
gość | 29 października 2017
Nic do niej nie miałam ale właśnie po tym programie zmieniłam o niej zdanie. Baba klepie takie bzdury, że aż wstyd i ciągle się mądrzy jaka to ona światowa. Wszystko dla niej jest blee i fujj żaden inny uczestnik nie narzekał tak na panujące warunki. Pamiętam też zadanie u jubilera z rozpoznaniem szlachetności kamieni udawała znawczynie a nie trafiła nic xD.