Pamiętny koń Joli Rutowicz został niemym, ale jakże uroczym bohaterem mijającego roku.

Jego pojawienie się na salonach początkowo wywołało konsternację, która jednak z czasem ustąpiła. Koń stał się częścią polskiego podwórka.

Okazuje się, że różowe konie brykają również po czerwonych dywanach Hollywood. Na premierze filmu Bedtime Stories zabawkę (tyle, że na biegunach) dzierżyła w dłoniach Aisha Tyler.

Jest tylko jedna zasadnicza różnica – aktorka traktowała konia jako rekwizyt, zabawkę, świąteczny akcent spod choinki. Gdy tymczasem Jola swojego konia traktowała jako… i tu brakuje nam słów. Sami dopowiedzcie, kim był dla Joli jej koń.