47-letnia Julianne Moore nie zamierza rezygnować z rozbieranych scen. Uważa, że jej wiek nie stanowi na razie problemu.

Staram się tym nie zamartwiać ani nie myśleć, że w tej kwestii są jakieś granice. Do tej pory dobrze się czułam ze swoim ciałem. Nie sądzę jednak, żeby takie dobre samopoczucie trwało wiecznie – powiedziała Moore.

Jak myślicie, kiedy gwiazdom Hollywood zaczyna świtać myśl, że się starzeją?