W Polsce ruszyła akcja „Szkoła bez przemocy\”. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że mówienie o przemocy wśród dzieciaków czy gimnazjalistów to dobry pomysł. Wystarczy włączyć telewizor – niemal każdego dnia dowiadujemy się o nowych aferach, których udziałem są \”grzeczne\” dzieci.

Do akcji informacyjnej i mającej zapobiegać zjawisku znęcania się nad młodymi ludźmi przez ich \”kolegów\” włączyły się ostatnio Patricia Kazadi i Marina Łuczenko.

Obie gwiazdki mówią o tym, że chodząc do szkoły były ofiarami przemocy – głównie psychicznej. Kazadi wspomina gang kierowany przez silną dziewczynę, która zastraszała i dyktowała warunki. Łuczenko zaś mówi, że cierpiała dlatego, że się wyróżniała – od dziecka śpiewała, a to nie podobało się różnym \”koleżankom\”.

Wywiad z dziewczynami znajdziecie tutaj.

\"\"