Maffashion, czyli Julia Kuczyńska uczyniła z prowadzenia modowego bloga swoje życiowe zajęcie. W prasie pojawiły się nawet informacje, że zarabia na tym kokosy i niebawem zostanie milionerką. Czy tak jest naprawdę?

Maffashion przyznaje, że na początku nie było różowo.

– Oczywiście było mi ciężko, czasami wystarczało mi tylko na opłacenie czynszu i to był koniec. Jednak taka samorealizacja i realizowanie pasji z perspektywy czasu wydaje mi się warte tego ryzyka i trudnych początków – powiedziała Super Expressowi.

A jak jest teraz?

– Jest o wiele lepiej, ale cały czas tak samo pracuję, a nawet jeszcze więcej, no i konsekwentnie prowadzę bloga. To się nie zmienia. Czasami niektórzy mówią, że teraz głównie bywam albo udzielam wywiadów albo robię cokolwiek innego. Wystarczy wejść na bloga, aby przekonać się, że nadal są tam dodawane posty – przekonuje Maffashion.

Co sądzicie o jej sposobie na życie?

&nbsp
Maffashion: Wystarczało mi tylko na czynsz