Pomiędzy Agnieszką Włodarczyk a jej mamą Anną Stasiukiewicz toczy się istna słowna bitwa.
W udzielonym ostatnio wywiadzie Agnieszka nie mówiła o mamie w superlatywach. Ma pretensje o to, w jaki sposób była wychowywana.
– Mama zawsze chodziła w mini i na szpilkach. Kiedy miałam 14 laty kazała mi się tak ubierać.
Mówiła też:
– Nie dogaduje się z nią. Mama nie była silna emocjonalnie. Pod tym względem przerosłam ją znacznie.
Pani Anna poszła z tym faktem do… Faktu i wylewa swoje żale:
– Jej słowa ogromnie mnie zabolały. Dałam jej wszystko. Agnieszka nie zaistniałaby beze mnie – mówi. – Moja córka chciała się dostać do teatru Janusza Józefowicza, ale była za młoda. Gdybym wtedy nie ubrała jej poważniej, nie miałaby szans.
Stasiukiewicz wychowywała córkę i syna sama. Kariera Agneszki była dla niej czymś więcej, ukoronowaniem marzeń i skutkiem wyrzeczeniem. Dlatego jest zawiedziona, że córka o niczym nie mówi jej wprost, tylko w wywiadach.
Pani Anna robi teraz to samo.
gość | 22 września 2010
gość, 04-08-07, 18:15 napisał(a):
Mówiąc „Agnieszka nie zaistniałaby beze mnie \” stwierdza, ze Agnieszka sama w sobie jest nikim, nie zaistniałaby, nikt by jej nie zauważył. Tylko i wyłącznie dzięki matce zaistniała. Jak wielka musi być pycha tej kobiety i jak gardzi ona w gruncie rzeczy swoją córką. Taka matka to prawdziwy dramat dla Agnieszki.
gość | 22 września 2010
gość, 04-08-07, 18:15 napisał(a):
Mówiąc „Agnieszka nie zaistniałaby beze mnie \” stwierdza, ze Agnieszka sama w sobie jest nikim, nie zaistniałaby, nikt by jej nie zauważył. Tylko i wyłącznie dzięki matce zaistniała. Jak wielka musi być pycha tej kobiety i jak gardzi ona w gruncie rzeczy swoją córką. Taka matka to prawdziwy dramat dla Agnieszki.
Anuss | 20 września 2007
Mnei to nie interesuje. Niech nie pisza o tym . To prywatne sprawy.
aniooleczek | 7 sierpnia 2007
a tak to sie poplakala jak zobaczyla matke w jak oni spiewaja jak spiewala piosenke
gość | 5 sierpnia 2007
jest jedna rzecz, którą można na 100% zarzucić matce – zgoda na to, aby Agnieszka wystąpiła w Sarze
TO MOZESZ ZARZUCIĆ, bo o tym wiesz. A ilu rzeczy nie wiesz, bo wiedzą o nich tylko Agnieszka i jej matka?