/ 19.06.2012 /
Patrząc na Marcina Prokopa na szklanym ekranie trudno oprzeć się wrażeniu, że to typ wiecznego chłopca. Teoria ta sprawdza się w jego życiu. Prezenter długo dojrzewał do decyzji o małżeństwie i w końcu po 6 latach związku z Marią Prażuch, rok temu ustatkował się.
Para ma 6-letnią córkę Zosię, a Maria marzy o drugim dziecku.
Jednak Marcin nie jest na to gotowy – dlaczego? Z prostej przyczyny – nie chce zaniedbać córki. W rozmowie z Twoim Imperium powiedział:
– Nie myślę o kolejnym dziecku, bo całą energię skupiam na tym, które mam.
33-letnia żona Prokopa jest jednak zdeterminowana i nie zamierza czekać z decyzją o dziecku do 40-tki. Myśli nawet o tym, żeby postawić męża przed faktem dokonanym.
Co myślicie o takim sposobie postawienia na swoim?