Marek Kondrat jest teoretycznie „obrażony\” na środowisko filmowe, ale z zawodowej wprawy nie wyszedł.

W reklamie banku ING rozbawia do łez, wcielając się w opowiadającego bajkę Irańczyka. Teoretycznie mówi po polsku, ale napisy są konieczne. Bo jak inaczej zrozumieć: \”borat z tej bajki\”?