Michał Piróg miał wypadek na planie Azja Express: Myślałem, że to już koniec…
Wyglądało bardzo poważnie.
Podczas nagrywania „Azja Express” na uczestników programu czyha wiele niebezpieczeństw. Przykry wypadek miał Michał Piróg (38 l.).
Mamy nowych Majdanów i nową Renulkę w Azji Express?
Samochód, którym jechaliśmy, nagle zahamował. Upadł na mnie jeden z operatorów kamery, przygniatając mnie swoim ciałem. Poczułem straszny ból i przeżyłem ogromny strach. Czułem, jak mój kręgosłup wbija się w metalową rurkę. Na kilka godzin straciłem czucie w nogach. Myślałem, że to już koniec, że nie zejdę z samochodu o własnych siłach i że pożegnam się z programem… I wtedy stał się jakiś cud. Coś zaczęło puszczać. Potem przez jakiś czas kuśtykałem, ale dałem radę.
Tancerz od lat ma problemy z kręgosłupem. Całe szczęście, że wszystko skończyło się dobrze!


gość | 10 września 2017
To ten typ geja o którym resztą gejów mówi ” pedał „.
gość | 9 września 2017
Nie jeździł na słoniu.
gość | 9 września 2017
Fajny facet sie wydaje
gość | 8 września 2017
Pseudoobronca praw zwierzat.Hipokryta. wrzuca zdjecia o biednych losiach po czym w azjii jezdzi na sloniu.Slonie tresowane sa od malego.Zamykane w skrzyniach razone pradem i bite zeby pozniej czlowiek mogl na nich jezdzic. To sa tak empatyczne zwierzeta.Potrafia zdechnac z zalu po utracie czlonka swojej rodziny.Ludzie to potwory
gość: miki | 8 września 2017
Szkoda ,że nie……