Natalia Szroeder PRZERWAŁA wywiad po pytaniu o samotność! Zerwała z Quebonafide? (WIDEO)

Po tym, jak Sylwia Grzeszczak i Liber ogłosili swoje rozstanie, w sieci pojawiły się plotki, że muzyk miał romans z Natalią Szroeder, co przyczyniło się do rozpadu jego związku z Sylwią. Jednocześnie od miesięcy w mediach krążą plotki o rozstaniu Natalii z QUebonafide. Wśród prezentowanych „dowodów” internauci wyliczali m.in to, że Szroeder przestała obserwować Quebo na Instagramie, a jej brat usunął wspólne zdjęcie z raperem ze swojego profilu. Kolejnym dowodem miała być nowa piosenka wokalistki, w której ta śpiewa o zmianach, jakie nastąpiły w jej życiu w ostatnim czasie. Wielu internautów wierzy, że Natalia śpiewa o zakończonym związku z Quebonafide:

I choć wierzę w boski plan / Trudno tracić coś, co znam / Serce głupie cicho łka / Znów mnie budzi nie na czas / Wiesz, wciąż pamiętam ten wiersz / Co się niósł jednym tchem / Zapach tych pierwszych dni / Nie baliśmy się nic.

O nie! Natalia Szroeder i Quebonafide się rozstali?!

Również jej wyznanie pod nowym singlem na YouTube sugeruje, że ostatni rok nie był dla niej zbyt kolorowy i doświadczył ją wieloma trudnymi chwilami:

Sama nie wierzę, że minęło tyle czasu od mojej ostatniej solowej premiery. Zleciało ekspresowo, bo poprzedni rok był naprawdę szaleńczym galopem. Nierzadko po wyboistych drogach. I choć nie chciałabym go już nigdy powtórzyć (nie to, co 2022, hehe), to wiem, że życie musi nas doświadczać na wiele sposobów. I prędzej czy później każda z tych doświadczonych kontuzji będzie cenna. Oh! Powroty są ekscytujące. Startujemy intymnie i kameralnie. Nie bardzo wiem, co więcej mogę Wam o tej piosence powiedzieć… myślę, myślę i nie wiem. Żyćko jest żyćkiem i tyle. Przytulam wszystkich Was, a zwłaszcza tych, których zeszłoroczne turbulencje nie oszczędzały. Wiem, że było nas sporo! To wszystko ten cholerny kosmos, hihi.

Po tych słowach Natalii Szroeder nie ma wątpliwości, że rozstała się z Quebonafide

Natalia Szroeder przerwała wywiad. Wymowna reakcja na pytanie o samotność

Teraz Natalia udzieliła wywiadu Kozaczkowi, a głównym tematem rozmowy były jej nowe piosenki i zbliżająca się premiera nowego albumu. Postanowiliśmy podpytać wokalistkę, co miała na myśli tworząc piosenkę „Sama na planecie”:

To jest piosenka o samotności, tak zupełnie najprościej na to patrząc. Oczywiście tam jest dużo poukrywanych znaczeń i tam też się jakimiś metaforami posługuję, chociaż też dużo jest wydaje mi się, kawa na ławę. O samotności, czyli o uczuciu, które dotyka nas wszystkich w każdym momencie naszego życia niezależnie od tego, czy jesteśmy wśród ludzi czy bez ludzi, to to uczucie samotności jest jakieś takie wspólne i myślę, że wszyscy to po prostu przeżywaliśmy, przeżywamy i pewnie będziemy przeżywać raz na jakiś czas.

Następnie Natalia zdradziła nam, czy tworząc kolejne utwory otwiera się w nich w temacie swojego życia prywatnego i własnych doświadczeń:

Na pewno raczej nie mówię o rzeczach prywatnych na łamach portali czy magazynów, staram się tego unikać. A jak piszę, to piszę bardzo autobiograficznie, jakoś nie potrafię pisać fikcyjnie. Próbowałam niejednokrotnie, ale wtedy jakoś ciężej mi się potem z tymi piosenkami utożsamić, a dużą to ma dla mnie wartość. Te emocje, które mi potem towarzyszą podczas wykonywania tych piosenek są nie do podrobienia jak się śpiewa o swoich doświadczeniach. Więc jest to też pewien rodzaj autoterapii dla mnie. I chyba też tak mam, taka jest natura mojego pisania.

Na koniec wywiadu gwiazda zaznaczyła jednak, że nie życzy sobie żadnych prywatnych pytań.

Zobacz cały wywiad poniżej: