ODCHUDZONA Eva Longoria pręży się na ściance. Zrzuciła kilogramy po ciąży!
Widać, że schudła?

Pod koniec czerwca 43-letnia Eva Longoria urodziła swoje pierwsze dziecko. Mama małego Jose Bastona nie zamierzała jednak iść na długi urlop wychowawczy. Szybko wróciła do instagramowania, sesji zdjęciowych i pozowania na ściankach. Po zakończeniu Gotowych na wszystko musi dbać o popularność. Nie ukrywajmy – żadna późniejsza produkcja nie zapewniła jej tyle rozgłosu, co serial o gospodyniach z Wisteria Lane. Aktorka nie zamierzała jednak pogodzić się ze spadkiem popularności i sprytnie wpływała na zainteresowanie odbiorców jej życiem właśnie dzięki ciąży. Po narodzinach synka kobieta została instamatką z krwi i kości i na razie nie w głowie jej filmowe kreacje na miarę Oscara.
Zmęczona Eva Longoria TAK ukrywa pociażowe kształty (ZDJĘCIA)
Oprócz uśmiechania się do aparatów, gwiazda „zdesperowanych gospodyń” postawiła na działalność charytatywną. Założyła nawet fundację, która zajmuje się walką o równy dostęp do edukacji dla wszystkich Latynosów. Kilka dni temu zorganizowała w Beverly Hills ogromną galę poświęconą swojemu dobroczynnemu projektowi. Na ściance pojawiła się w długiej kopertowej sukience, która podkreślała jej pociążową figurę. Trzeba przyznać, że mordercze treningi i poranny jogging opłacały się. Longoria schudła po urodzeniu dzidziusia i wygląda naprawdę świetnie.
W jednym z wywiadów 43-latka przyznała, że źle znosiła ciążę, a negatywne doznania spotęgował fakt, iż bardzo przytyła:
– Wszystko jest niewygodne. Nie tylko twój brzuch. Nigdy moje uda nie były tak duże. To samo z cyckami.
– żaliła się u Jimmy’ego Kimmela
Eva Longoria z OGROMNYM brzuchem na ściance PRAWIE urodziła!
Zobaczcie, jak prezentowała się na ściance. Odzyskała formę sprzed ciąży?
gość | 15 listopada 2018
Twoja matka tez Cie nie chciała
gość | 15 listopada 2018
piękiie wygląda w tej sukience sami ocencie na portalu plotkalskim super sukienka
gość | 15 listopada 2018
Kult ciała zrobił sieczkę z mózgu młodym kobietom. Wrzechobecna pornografia także. Ale wierzę, że to się wkrótce zmieni.
gość | 14 listopada 2018
Bycie matką to nie jest bycie inkubatorem 🙂 Nie każdy musi oczywiście, ale posiadanie dzieci to naprawdę iporownywalne z niczym innym. Daje bardzo duzo szczescia. Więcej niż płaski brzuch ;]
gość | 14 listopada 2018
Jose Baston to jej mąż, a nie ‚mały’. Dziecko ma na imię Santiago