Lindsay Lohan przyznała, że pobyt na odwyku zmienił jej życie i uświadomił wiele ważnych spraw. Teraz już wie, gdzie popełniła błędy i będzie starała się ich nie powtarzać.

– Odwyk odmienił moje życie – powiedziała. – Wzięłam się w garść. Wiem, że zbyt często szalałam. Kiedy dopada mnie stres, medytuję albo odmawiam uspokajającą modlitwę.

Gdzieś już słyszałam podobne deklaracje… Tylko chodziło o więzienie i Paris Hilton, która znów ostro imprezuje, nie unikając przy tym marihuany.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Lindsay lepiej wykorzysta tę szansę, zanim będzie za późno.