Niecodzienną przygodę przeżył hiszpański mistrz tenisa, Rafael Nadal. Po wygranym meczu sportowiec pojawił się na konferencji prasowej.

Podczas wywiadu nagle przeprosił, zamilkł i zaczął… schodzić pod stół.

Po chwili tenisisty nie było już widać.

Dziennikarze musieli opuścić salę, a przy sportowcu pojawiła się ekipa lekarzy. Okazało się, że tenisista dostał mocnego skurczu.

– Złapał mnie skurcz. To wszystko. Czułem ogromny ból z przodu i z tyłu nogi – powiedział potem.

\"\"\"\"

\"\"\"\"

\"\"\"\"

\"\"\"\"

\"\"\"\"