Robert Karaś przejmująco o Agnieszce Włodarczyk: „W domu jest smutno bez niej, bardzo brakuje nam mamy”
Celebrytka przebywa aktualnie w szpitalu.
Agnieszka Włodarczyk jest hospitalizowana. Taka informacja obiegła niedawno sieć. Celebrytka od pewnego czasu skarżyła się na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, niestety specjaliści nie potrafili znaleźć przyczyny złego samopoczucia. Szczegółowe badania okazały się więc koniecznością.
Nowe fakty o mężu mamy Agnieszki Włodarczyk, który jest od niej młodszy o 30 lat!
Nie mogłam długo znaleźć przyczyny moich brzuchowych dolegliwości, byłam u 3 gastrologów, robiłam badania. Nic. Nikt nic nie znalazł – pisała parę dni temu w sieci.
Fani 43-latki martwią się o jej stan zdrowia. Głos w tej sprawie zabrał mąż influencerki, Robert Karaś.
Agnieszka Włodarczyk jest hospitalizowana. Robert Karaś zabrał głos
Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś od czterech lat tworzą udany związek. Para pod koniec ubiegłego roku pobrała się w Dubaju. Przed ślubem przywitali na świecie owoc swojej miłości, syna Milana. Zakochani nie raz udowodnili sobie, że mogą na siebie liczyć w wielu sytuacjach. Także teraz, gdy była aktorka przebywa w szpitalu.
Jest komentarz prokuratury ws. śmierci 53-letniego Grzegorza Blocha. Przeprowadzono sekcję zwłok!
Jak czuje się celebrytka? Sportowiec zabrał głos w social mediach i uspokoił nieco fanów. Z jego słów wynika, że Agnieszka przechodzi szereg badań. Na szczęście już w piątek rodzina znowu będzie w komplecie.
Otrzymuję mnóstwo wiadomości z pytaniami, co u nas słychać. Moja mała Aga od wczoraj jest w szpitalu i przechodzi serię badań. Wyjeżdżamy na prawie rok, więc chcemy jak najlepiej zadbać o jej zdrowie. W domu jest smutno bez niej, bardzo brakuje nam mamy. Poza wyścigami w Meksyku i Brazylii, to nasza najdłuższa rozłąka. W czwartek będziemy wiedzieć więcej i Was poinformujemy. Lekarze mówią, że wszystko będzie dobrze, a to najważniejsze. Ciężko jest realizować treningi, zawsze miałem z tym problem, gdy głowa nie była spokojna. Z jednej strony wiem, że trzeba odpuścić, ale z drugiej zdaję sobie sprawę, że czeka mnie najtrudniejsze wyzwanie w życiu i nie powinienem ich zaniedbywać. Na szczęście w piątek wszystko wróci do normy, bo rodzina będzie znowu w komplecie – napisał Karaś.
