Od wczoraj media huczą o tragedii pod Poznaniem. Uczestniczka „Top Model” i jej mąż Sławomir L., znany także pod pseudonimem „Klakson” zostali znalezieni martwi w domu w Będlewie. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia. Natomiast dziś (we wtorek) odbyła się sekcja zwłok.

Znaleziono dwa ciała, jedno z nich należy do uczestniczki „Top Model”

Tragedia pod Poznaniem

Jak poinformowały służby, na ten moment nawet sekcja zwłok nie pomogła w ustaleniu przyczyny ich śmierci. Wiadomo jedynie, że nie stwierdzono ran postrzałowych.

Poza tym wiadomo, że policja kiedy udała się do ich domu, zastała drzwi zamknięte od wewnątrz, a w kuchni, gdzie znaleziono ciała ofiar, leżał rewolwer. Sławomir L. niedawno opuścił też areszt po zarzutach handlu narkotykami.

Wiadomo, kim była uczestniczka „Top Model”, którą znaleziono martwą!

Głos w sprawie zabrali sąsiedzi. Twierdzą, że para nie wyglądała na pokłóconych i aby mieli przechodzić kryzys. Zdradzają, że nawet widzieli ich razem 25 sierpnia na dożynkach w pałacu w rodzinnym Będlewie:

Pomagałem u nich przy budowie domu. Zawsze dali mi kilka stówek za pomoc, byli hojni. Paulina była inteligentną kobietą, nie wadziła nikomu. Paulina powiedziała mi, że [Sławomir — przyp. red.] siedział w kiciu. Nie pytałem o szczegóły – powiedział jeden z sąsiadów w rozmowie z “Głosem Wielkopolskim”.

Fot. Instagram/topmodelpolskatvn

Fot. Instagram/topmodelpolskatvn