Sylwia Bomba dopiero teraz zdradza kulisy rozstania. Przez rok milczała
„Dokładnie 8 maja minie rok, kiedy odeszłam od Jacka” - mówi gwiazda „Gogglebox".

Sylwia Bomba w lipcu ubiegłego roku poinformowała, że rozstała się z 14 lat starszym partnerem i ojcem swojej córeczki Antosi. Gwiazda „Gogglebox” przez cały rok milczała na temat rozstania, mimo że miała do tego wiele okazji, jak na przykład udział w „Tańcu z Gwiazdami”.
Sylwia Bomba ROZSTAŁA się z partnerem: „Każdy dzień upewnia mnie, że to była dobra decyzja”
Sylwia Bomba o rozstaniu z ojcem dziecka
Sylwia Bomba wówczas jedynie potwierdziła na swoim Instagramie plotki o rozstaniu, podkreślając, że mówi o tym pierwszy i ostatni raz: „Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja. Wszelkie szczegóły tej sytuacji pozostawiam dla siebie. Ze względu na szacunek do przeszłości oraz mojej córeczki nigdy więcej nie zabiorę głosu w tej sprawie. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia”.
Minął prawie rok od jej rozstania i rozpoczęcia nowego życia z córeczką Antosią. Gwiazda „Gogglebox” dopiero teraz była w stanie coś więcej powiedzieć zerwaniu z partnerem w rozmowie z reporterem dziendobry.tvn.pl:
Dokładnie 8 maja minie rok, kiedy odeszłam od Jacka. Nie chciałam mówić tego, w momencie, kiedy to się działo. (…) To była moja decyzja, to ja spakowałam walizki i to ja się wyprowadziłam. Wzięłam Antoninę pod pachę i wyszłyśmy. Nie chcę tego komentować, nie chcę z tego robić żadnej wojny, nie chcę o tym mówić, ponieważ nie chcę, żeby moje dziecko za lat 5 weszło do sieci i zobaczyło, jak rodzice przerzucają się błotem. Uważam, że jest to zupełnie niepotrzebne. Rozstanie jest nośnym tematem, ale powiem szczerze: odchodząc, spadł mi kamień z serca. To nie był dla mnie powód do smutku – powiedziała w „Dzień Dobry TVN”.
Sylwia Bomba jest zdruzgotana. Usłyszała diagnozę córki
Zdradza, że na początku nie było łatwo, „kiedy nagle życie się rozpada i cała strefa komfortu wylatuje w powietrze”. Natomiast zapewnia, że powoli wszystko idzie w dobrym kierunku:
Natomiast ja twierdzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Jesteśmy twórcami naszego życia. Czasem, żeby było lepiej, trzeba podjąć trudną decyzję. Żeby zrobić dwa kroki naprzód, czasem trzeba się cofnąć jeden krok do tyłu. Od rozstania robiłam rzeczy, które przekraczały granicę mojego komfortu – jak tylko odeszłam, spakowałam Antoninę i pojechałam na 15 dni do Toskanii sama z dwu i półrocznym dzieckiem, wróciłam i zatańczyłam w „Tańcu z Gwiazdami”, następnie poleciałam z Antosią na Malediwy, później wzięłam udział w „Grze o wszystko” – tłumaczy Bomba.
Sylwia Bomba komentuje doniesienia o rozstaniu Opozdy i Królikowskiego. Jest tym PORUSZONA!

Sylwia Bomba, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Sylwia Bomba ROZSTAŁA się z partnerem: „Każdy dzień upewnia mnie, że to była dobra decyzja”

Sylwia Bomba, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Daria | 16 kwietnia 2022
Rozstała się bo już facet nie był jej potrzebny do pieniędzy. Zaczęła sama zarabiać. A prawda jest taka, że to dzięki niemu do wszystkiego doszła. Ona ma coś z głową. Nawet parę zmieniła w Google box. Spuchnięta od botoksu. Jeszcze chwila i nikogo sobie nie znajdzie. Zostanie na zawsze sama. Powinna zacząć od lekcji u logopedy jakby chciała coś faktycznie zmienić.
Anonim | 15 kwietnia 2022
Nie było się czym chwalić, ten związek to typowy efekt kryzysu wieku średniego. Łatwo przyszło, łatwo poszło.
Ara | 15 kwietnia 2022
Dajcie już z nią spokój. Robi z dziecka baner reklamowy. Masakra.
mxmx | 15 kwietnia 2022
Nigdy nie zrozumiem czemu mężczyźni nisza ubrania o 2 rozmiary za małe
Olka | 16 kwietnia 2022
Pytam – co w tym niezwykłego, że ktoś jedzie z dzieckiem do Toskanii? Mamy jej żałować, czy jak? Są ludzie, którzy mają naprawdę ogromne problemy, w tym zdrowotne, a ta Pani mówi o takich bzdurach w sposób tak podniosły, jakby niewiadomo co się wydarzyło. Naprawdę dziwny ten świat…