Szymon Majewski miał być jednym z prowadzących dzisiejszą (jubileuszową zresztą) galę wręczenia Wiktorów.

W poniedziałek showman dostał informację, że TVP zmieniła zdanie i dziękuje mu za występ. W sieci pojawiły się plotki, jakoby odmowa była związana z poniedziałkową parodią programu Warto rozmawiać Jana Pospieszalskiego (Szymon wcielił się w postać prowadzącego).

Dzisiaj Majewski umieścił na Onecie krótki film, w którym tłumaczy, dlaczego strzela focha i zostaje w domu. Showman nie pojawi się na gali, choć – jak mówi – szykował się do niej od dłuższego czasu.

Zobaczcie film. Oprócz wtopy w Wiktorami Majewski porusza też temat powodzi.

Tutaj obejrzycie film z wypowiedzią Szymona Majewskiego.

\"\"