Odkąd Tamara Arciuch przeprowadziła się z synem do Warszawy, plotkarskie media prześcigają się w przypuszczeniach na temat rozpadu małżeństwa aktorki.

Publikowano już zdjęcia Bernarda Szyca bawiącego sie w towarzystwie innych kobiet, spekulowano, że rozwód jest w toku.

Tymczasem Twoje Imperium sięgnęło do źródeł – w gdańskim sądzie nie ma pozwu o rozwód żadnej ze stron.

Podobno sama aktorka jest oburzona publikacjami na jej temat, ale nie chce ani słowem komentować tych plotek.

Od wielu miesięcy konsekwentnie nie udzielam żadnych wypowiedzi na temat mojego życia prywatnego – powiedziała.