Oto i cały Tomek Jacyków. Stylowy nawet na stoku. Stylista, który (sądząc po zdjęciach) nie należy jeszcze do narciarskich „wyjadaczy\”, braki w warsztacie nadrabia z właściwym sobie polotem.

Długi, czarny szal przewiązany wokół szyi oraz czarna kita z białą końcówką – oto dodatki, na jakie zdecydował się Jacyków, wyruszając na narty w swoim czarnym kombinezonie. Szyku zadawały również odpowiednie okulary.

Jednak stylista dba nie tylko o wygląd. Zważa też na bezpieczeństwo – zamiast wyszukanego nakrycia głowy wybrał po prostu kask.

Zobaczcie fotki stylisty w różnych pozach.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"