Ksiądz Jacek Stryczek (52 l.), twórca Szlachetnej Paczki oraz duszpasterz ludzi biznesu, w najnowszym wywiadzie dla Money.pl zaskoczył Internautów twierdzeniem, że nie ma nic niemoralnego w byciu bogatym i wysokich zarobkach prezesów.

Nawet jeśli ich wynagrodzenia są kilkaset razy większe od pracowników. Duchowny stwierdził również, że jeśli pracownikom nie pasuje ich obecna praca, to przecież mogą sobie znaleźć inną.

Ksiądz jest tak zwanym wolnościowcem, uważa za najwyższe ideały liberalizm gospodarczy oraz sądzi, że najważniejszą wartością człowieka jest wolność. Neguje potrzebę wsparcia socjalnego dla najuboższych oraz rolę państwa opiekuńczego.

Zobacz więcej: Gwiazdy na podsumowaniu akcji charytatywnej (FOTO)

Duchowny powiedział również, że bogactwo jest czymś bardzo dobrym, a myślenie o ludziach bogatych w złych kategoriach jest po prostu błędne.

Żyjemy w jakimś katomarksistowskim kraju, w którym ciągle powtarza się, że Jezus mówił, że trzeba kochać ubogich, a Marks, że należy nienawidzić bogatych. Ja uważam, że pensja menadżera powinna być skorelowana z wynikami firmy. Jeżeli ktoś jest dobrym prezesem, to niech zarabia godnie. Rozliczajmy tego prezesa z tego, co za te pieniądze zrobił, a nie ile ma. Jeśli to się naprawdę opłaca, to niech sobie tyle zarabia, ale jeżeli nie, to należy go zwolnić.

Ksiądz powiedział również, że jeśli pracownik narzeka na warunki pracy, to powinien się przekwalifikować i zdobyć lepszą pracę. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, aby zdobyć bardziej intratną posadę, tylko należy się przemóc i zdobyć doświadczenie gdzie indziej. Według duchownego, nie powinno się stać w miejscu i narzekać na sytuacje, tylko „wziąć się w garść”.

Jeżeli w jego branży nie ma więcej pracy, powinien się przekwalifikować, stopniowo budować swoje kompetencje, żeby z czasem migrować na rynku pracy. A u nas w ramach właśnie tego katomarksizmu jest takie myślenie, że jeśli mi jako pracownikowi jest źle, to winni są wszyscy wokoło tylko nie ja sam. Jak ci jest źle, to zmień pracę. Jeśli twój zawód jest słabo płatny, to naucz się tego, w którym płacą więcej. Wszystko zależy od człowieka, a nie od systemu. Nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwość społeczna.

Na pytanie dziennikarki, czy Kościół nie namawia do podziału dóbr oraz wsparcia najuboższych, bo „tak mówi Jezus”, ksiądz powiedział:

Nie! To mit! Nie ma takiego cytatu w Ewangelii mówiącego, że Jezus kazał się dzielić. To jest właśnie taki katomarksizm, zbiór stereotypów, z których tworzy się religię. Jezus na temat podziału przychodu się nie wypowiadał. Pomagał biednym, ale miał wielu znajomych bogatych ludzi, którym wcale nie mówił: „ej, masz za dużo, podziel się”.

Zobacz więcej: CO BLOGERKI PRZEKAZAŁY NA CHARYTATYWNE AUKCJE WOŚP? [VIDEO])

Ponadto przekonuje w wywiadzie, że pracownik nie powinien mieć pretensji do wszystkich wokół, ale:

Pracownik nie powinien zastanawiać się, kto zapewni mu lepszy los, tylko jak on sam może sobie wykreować lepszy los. Jeżeli mówię, że są lepsi i gorsi pracownicy, to dlatego, że uważam, że człowiek może sam wykreować swoją wartość na rynku pracy i wejść do grupy tych lepszych, bardziej pożądanych na rynku.

CAŁY WYWIAD MOŻECIE PRZECZYTAĆ TUTAJ.

Czy zgadzasz się ze słowami duchownego? Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Ks. Jacek Stryczek: Jezus wcale nie kazał się dzielić!

Ks. Jacek Stryczek: Jezus wcale nie kazał się dzielić!