Gwiazdy przyzwyczaiły nas do tego, że nie zakładają dwa razy tej samej kreacji, ba, bywa, że podczas jednej imprezy nawet zmieniają garderobę.

Dita von Teese przez lata zapracowała sobie na miano ikony stylu, żadnych wpadek, zawsze dopracowane stylizacje i makijaż. I mimo takiego tytułu, założyć dwa razy tę samą kreację to dla niej żaden problem.

Królowa burleski wystąpiła w 2008 roku w tej samej morelowej sukience, w której ostatnio spacerowała po LA. Dla nas to tylko dowód na ponadczasowy styl Dity – sukienka wisiała w garderobie 5 lat i dalej jest na czasie.

A jak Wy oceniacie stylizacje Dity?

&nbsp
Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem
Dita w 2008

Ubrać się dwa razy w to samo, to dle niej żaden problem