Aktorka niestety musi się pogodzić z prawdą. Uma Thurman przyznała rację swojemu eks. Jej były mąż, Ethan Hawke wypominał jej, że nie potrafi pogodzić bycia matką i kariery.

Po rozstaniu ich pociechy, córka May Ray i syn Levon Roan, zostały z mamą. Aktorka ma jednak ciągle za mało czasu na ich wychowywanie. A przynajmniej nie ma tyle, ile chciałaby mieć.

Ethan Hawke uważał, że nie dam rady być jednocześnie matką i aktorką. Ja twierdziłam, że dam radę, ale nie daję – tłumaczy się Uma- Robię, co mogę. Nie czytam nawet scenariuszy do filmów kręconych w Nowym Jorku, bo muszę być w domu. Bardzo ciężko to zrównoważyć. Myślałam, żeby zrezygnować z pracy, ale za bardzo to lubię, poza tym jestem samotną matką i zwyczajnie nie mam wyboru.

Jak Thurman nie może sobie pozwolić na rezygnację z kariery dla dobra dzieci, to co mają powiedzieć samotne matki, który zarabiają po kilkaset złotych.