Weronika Książkiewicz na imprezie Playboya postanowiła zaszaleć. Atmosfera wpłynęła na nią na tyle rozluźniająco, że i krok jej się nieco rozchwiał i ruchy stały się jakieś mniej skoordynowane.

Aktorka paradowała w oblanej sukience, z papierosem w dłoni.

Na szczęście w porę znalazł się chętny do pomocy dżentelmen. I kieliszek poniósł, i ramię podał. Bez niego mogłoby się skończyć bez fasonu…

\"Weronika

\"Weronika

\"Weronika

\"Weronika

\"Weronika