Wiemy, kto najprawdopodobniej zagra nowego Jamesa Bonda – będzie to ulubienic nastolatek
Daniel Craig po raz ostatni zagra w 25. odsłonie przygód agenta 007. Reżyser zdradził, jaki aktor ma największe szanse.

Odkąd wiadomo, że Daniel Craig żegna się z rolą Jamesa Bonda powstała długa lista kandydatów na nowego aktora. Do niedawna wśród nich najwyżej listy byli: Sam Heughan znany z serialu „Outlander” i Richard Madden znany z serialu „Gry o tron”.
Daniel Craig miał WYPADEK na planie. Film „Bond25” pod znakiem zapytania
Kto zastąpi Daniela Craiga?
Dwa miesiące temu nawet sam zainteresowany, Daniel Craig wyznał w magazynie „Mirror„, że widziałby na swoim miejscu kobietę, aby iść z duchem czasu i złamać konwenanse.
Wypowiedział się w tej sprawie reżyser – Danny Boley, który w zeszłym roku zrezygnował z reżyserowania „Jamesa Bonda” przez różnice w poglądach. Wyznał, że idealnym następcą będzie Robert Pattinson (33 l.).
Widziałem go w filmie science fiction „Claire Denis High Life”. To było dziwne, bo kiedy go oglądałem na ekranie myślałem „O mój Boże, powinni go zmusić do bycia następnym Bondem„
– powiedział w The Guardian Boley.
Dziennikarz dopytywał, czy gwiazda sagi Zmierzchu nie byłaby za młoda na taką rolę.
Nie, nie. Musi mieć tylko powyżej 30 lat. Ile lat miał Connery? Jest już gotowy
– odpowiedział reżyser.
Natalia | 23 czerwca 2019
Amerykanin w roli Bonda?! Myślę, że lepszym wyborem był by Brytyjczyk, Henry Cavill, odtwórca Wiedźmina.
Anonim | 1 lipca 2019
ale on jest brytyjczykiem…..
Anonim | 22 czerwca 2019
On się idealnie nadaje. Ma w sobie coś takiego mrocznego.
Anonim | 22 czerwca 2019
Nie, nic w sobie nie ma. Plus ta śmieszna twarz, z profilu wygląda jakby mu ktoś cegłówką przywalił.
Anonim | 22 czerwca 2019
Ten facet ma świetną twarz, może zagrać wszystko: od kolesia z przedmieścia, kochanka, po seryjnego mordercę. Tajnym agentem też byłby super.