WOW! Pamiętacie TE ZDJĘCIA Anety Zając? To prawdziwy wulkan seksapilu! (ZDJĘCIA)
Sesja dla Playboya nie była przypadkiem.
źródło KAPiF
O Anecie Zając (35 l.) plotkarskie portale zaczęły pisać więcej, gdy po rozstaniu z Mikołajem Krawczykiem aktorka zaczęła sama wychowywać dwóch synów z tego związku.
Zobacz: Aneta Zając w Playboyu! (FOTO)
Wcześniej Aneta funkcjonowała jako aktorka serialowa i „dziewczyna Krawczyka”. Tymczasem gdy dziś oglądamy stare zdjęcia gwiazdy, widzimy piękną, pewną siebie dziewczynę z ogromnym potencjałem. Szczególnie wyraźnie widać to na fotkach robionych podczas jednej z edycji show Jak oni śpiewają, w którym brała udział aktorka.
Aneta Zając, która kilka lat potem trafiła na okładkę Playboya, już wiele lat temu była wulkanem seksapilu.
Na tym tle zmysłowe fotografie, które kilka miesięcy temu zrobił Anecie jej przyjaciel, Stefano Terrazzino, nie dziwią. Ona zawsze miała „to coś”.
Popatrzcie!
Więcej starych fotek Anety Zając znajdziecie w galerii:
gość | 20 listopada 2017
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Bronią jej wszystkie te przecietne kobietki dla ktorych jest ona przykladem ze z wygladem wiesniary mozna odniesc sukces.
gość: izabella | 20 listopada 2017
Bardzo ładna kobieta , nie ma co jej obrażać . Kiedys taka moda była czasy sie zmieniają
gość | 19 listopada 2017
mi tam się podoba i minetkę bym jej zrobił z przyjemnością
gość | 19 listopada 2017
Czuje kpine w artykule. Celowo daliscie jej brzydkie foty i piszecie ze zawsze byla seksy.Swoja droga jest z Warszawy, a ubiera sie jak na disco do remizy z lat 90. Lacna dziewczyna, ale gust fatalny.
gość | 19 listopada 2017
Nie ma znaczenia czy kobieta w ciąży jest wysoka czy niska jeśli o siebie dba to i jedna i druga bez problemu dojdzie do formy. Jak o siebie nie dbają to niska będzie grubym wieprzem owszem, ale wysoka będzie grubym wieprzem i do tego będzie tak ciężka przez i tak już wcześniejsze męskie gabaryty, ze dodatkowo podłoga się będzie trzęś. Nie wspominając już, że małe napuchnięte stopy niskiej kobiety są nieciekawe ale wysokiej męskie napuchnięte kopyta to już komedia.