Wybraliśmy dla Was najlepsze porady Małgosi Rozenek z jej nowej strony

I tak do listy portali, które namiętnie przeglądamy w poszukiwaniu treści, dołączył w piątek serwis Małgosi Rozenek-Majdan. Po przeczytaniu wszystkich newsów na stronie zostaliśmy fanami jej pióra i porad.

Na stronie celebrytki dominują teraz porady „wokółświąteczne”. Małgosia radzi, jak przygotować się do świąt odpowiednio wcześnie, by potem nie stresować się w ostatniej chwili. I tu – uwaga! – rada Małgosi, którą musicie przeczytać:

Pamiętajcie, żeby wybierając się do sklepu koniecznie ze sobą zabrać listę zakupów. Uwierzcie mi, zaoszczędzicie bardzo dużo czasu i nerwów – radzi Małgosia.

Małgosiu, wierzymy Ci! I chociaż właściwie za każdym razem idąc do Biedronki mamy ze sobą listę zakupów, teraz będziemy ją traktować serio bardziej serio!

Na stronie Małgosi znajdziecie też porady dotyczące pakowania prezentów oraz spędzania świąt. Jakie bywają święta, każdy wie. najczęściej totalnie nie przystają do naszych oczekiwań, nie mówiąc już o reklamach. Małgosia ma jednak kilka rad, które już wzięliśmy do serca:

Jak uniknąć kłótni przy świątecznym stole? – pyta Małgosia. Pyta wcale nie retorycznie. Bo zaraz spieszy z wyczerpującą odpowiedzią, której koniec szczególnie nas zachwycił:

Szukanie rozwiązań. Jeśli czujemy, że atmosfera zaczyna niebezpiecznie gęstnieć – póki jest jeszcze na to czas, zaproponujmy fajne spędzenie wspólnego czasu lub chwilowe rozejście się. To pozwoli każdemu odetchnąć i nabrać dystansu. Świetnym sposobem na rozładowanie atmosfery są gry planszowe lub przeglądanie starych rodzinnych albumów ze zdjęciami i wspominanie – słyszycie ten mentorski ton Małgosi?

Gry planszowe – to jest coś! Nie jesteśmy tylko pewni, co na to wujek Marian, ale ok.

Małgosia ma też pomysł na wesołe święta. Chcecie, by powodów do śmiechu było mnóstwo? Weźcie do serca lekcję Małgosi:

Bardzo fajnym pomysłem jest zorganizowanie śmiesznej rodzinnej świątecznej sesji fotograficznej. Wystarczą zabawne nakrycia głów, oryginalne okulary i szeroki uśmiech. Takie zdjęcia będą wspaniałą pamiątką dla wszystkich i okazją do wspólnego powygłupiania się. Dzieci na pewno będą zachwycone takim pomysłem. Widok poważnego na co dzień dziadka, ubranego w okulary z dorysowanymi bałwankami lub reniferami, może być dla nich sporym zaskoczeniem. Powodów do śmiechu będzie mnóstwo – radzi Małgonia.

Fajnie, fajnie – idziemy dalej. Hasło: prezent dla ukochanego. Żadne skarpety. Posłuchajcie Małgosi:

Ciekawym pomysłem są także zegarki na rękę, wykonane z drewna bambusowego, możesz na nim wygrawerować dedykację dla partnera. Nie powinnyśmy na to stracić majątku – zauważa autorka portalu.

Jeśli nie zegarek z drewna bambusowego, bo stary nosi tylko smartfona, jest lepsza idea:

Ostatnio coraz popularniejsze staje się też obdarowywanie prezentami w postaci przeżyć, nie rzeczy. Skok ze spadochronem, lot motoparalotnią, przejażdżka ferrari po mieście, drift taxi, degustowanie win i warsztaty z profesjonalnym sommelierem, kurs robienia sushi i wiele innych. Udokumentowanie jego przeżyć (robienie zdjęć, nagranie filmu) sprawi, że takie prezenty będą naprawdę niezapomniane – pisze Małgosia.

Co Wy na to? My wahamy się między spadochronem a sommelierem. Choć ten spadochron w grudniu chyba raczej zamienimy na wino.

I w końcu coś, co naprawdę przypadło nam do gustu:

Jeśli spędzanie Święta tylko w gronie najbliższej rodziny, może warto jednego dnia zasiąść do wspólnego śniadania nie w uroczystych strojach, a w piżamach? Dzieci na pewno będą zadowolone z takiego obrotu sprawy – radzi Małgosia.

Jesteśmy na wielkie „tak”!

Rozenek-Majdan serwuje też kilka niekonwencjonalnych przepisów na wigilię. Jeśli po tradycyjnych pierogach z kapustą macie wzdęcia, może to oznaczać nietolerancję glutenu rzecz jasna. Ugotujcie sobie zawczasu pierogi bez glutenu. Będzie jak u Lewandowskiej!

Obok przepisu na bezglutenowe pierogi z kapustą i grzybami u Małgosi znaleźliśmy też przepis na „selerybę”, czyli wegetariański, a nawet wegański odpowiednik tradycyjnego karpia na stole wigilijnym.

Ryba niech sobie pływa.

W końcu znienawidzona laktoza. Nikt jej nie zaprasza na święta:

A jeśli chodzi o Święta bez laktozy – mamy to szczęście, że obecnie bardzo łatwo można spotkać roślinne zamienniki mleka krowiego. Wystarczy, że dodamy go do ciast/dań zamiast mleka tradycyjnego lub śmietanki. Świetnie sprawdza się mleko ryżowe lub kokosowe – radzi Małgosia.

Zapisane!

I tak uzbrojeni w wiedzę na temat sprzątania, zakupów, prezentów, skoków ze spadochronem i seleryby czujemy, że te święta będą naprawdę perfekcyjne, a – cytując klasyka – powodów do śmiechu będzie mnóstwo.

Wszystkie dobre rady Małgosi znajdziecie na jej stronie rozenekmajdan.com.