Alexander Skarsgard doprawdy nie ma czego żałować. Choć jego eks – Kate Bosworth ma buzię laleczki, patykowata figura nie robi najlepszego wrażenia.

Owszem, na wybieg Kate nadawałaby się idealnie – chude nogi i sterczące kości są tam najbardziej pożądanym widokiem.

Na co dzień jednak mężczyźni wolą nieco krąglejsze kształty.

Dlatego – bez żalu, Alexandrze. Na pewno stać cię na więcej!

\"\"

\"\"

\"\"