Zatrzepotała frędzlami – nie pamiętamy jej w takich butach
Ostatnio jej życie nabrało tempa.
Przez wiele lat Edyta Herbuś (34 l.) starała się przeskoczyć z „półki” z napisem „celebrytka” na wyższą półkę z napisem „artystka”. Nie tylko tancerka, bywalczyni imprez, osoba znana z tego, że jest znana. Herbuś chciała być aktorką – poleciała nawet do Stanów uczyć się fachu i języka.
Do pewnego momentu jedynym, co udało się jej osiągnąć, były niestety tylko role w serialach.
Ostatnio jednak kariera Herbuś nabrała tempa. Nie bez znaczenia jest fakt, że tancerka spotyka się z Mariuszem Trelińskim, który dostrzegł jej talent i pozwolił mu się rozwinąć na deskach Opery Narodowej. Herbuś z ekipą tancerzy występuje w kolejnych spektaklach. Realizuje swą pasję i żyje pełnią życia.
Właśnie o dobrej passie mówiła w studio Dzień Dobry TVN. Przed gmachem telewizji Herbuś zaprezentowała się w klasycznym zestawieniu – białej koszuli i dżinsach. Stylizacja nabrała smaku dzięki czerwonym sandałom z frędzlami.
Ten zdecydowany akcent to coś nowego w stylu Edyty.
Podoba się Wam?