Jeszcze parę lat temu ważyła 104 kilo.

– Moje demony to chińskie jedzenie, cukier i masło. Dużo masła – opowiada Kirstie Alley. – Kiedy jestem w kinie, zazwyczaj jem popcorn bez masła, ale kiedyś mówiłam „Jestem w kinie, więc co mi tam!\”. I polewałam masłem. Albo jadłam makaron polany sześcioma łyżkami masła. Dużo się tego masła lało.

Z jej odchudzania zrobiono reality show, ale Alley raz chudła, raz tyła. Efekt jo-jo po każdej skończonej diecie był nieunikniony.

Tym razem aktorka po spektakularnej metamorfozie znowu zachwyca.

Ma 60 lat, waży 30 kilo mniej. I dumnie paraduje po wybiegu podczas Tygodnia Mody Mercedes-Benz:

 

Tak wyglądała ważąc 104 kilo: