Anna Skura tłumaczy się z DZIWNEGO imienia dla córki
Internauci nie szczędzili jej krytyki.
źródło AKPA,Instagram:whatannawears
Anna Skura, podróżująca blogerka, niedawno została mamą. Na Instagramie zdradziła imię córeczki. Brzmi ono Melody Imaan.
Anna Skura pokazała całą TWARZ córeczki i zdradziła jej IMIĘ
Nie przypadło ono do gustu internautom. Mimo że Ania rodziła w Nowym Jorku, przecież zarówno ona, jak i jej mąż są Polakami.
Jak tak można skrzywdzić dziecko takim imieniem ja się pytam 😐
Jest tyle pięknych, polskich imion
Jeżeli MELODY coś tam będzie chciała wrócić do kraju (albo raczej jej rodzice), to dzieci będą się z niej śmiać. Dzieci są okrutne. Ludzie też. Jak widać niektórzy rodzice też – pisali.
Teraz w rozmowie z portalem viva.pl, Ania tłumaczy, dlaczego wybrała takie imię dla córki.
Wiedzieliśmy z moim mężem, że chcemy wybrać jej oryginalne imię. Jak już się dowiedzieliśmy, że to jest dziewczynka zaczęliśmy poszukiwania, co nie trwało zbyt długo. Melody to jest takie hipisowskie imię, a jeśli chodzi o Imaan to jest taki hołd dla Afryki, którą kochamy, w której mieszkaliśmy kilka lat. Jako pierwsze stwierdziliśmy, że jest może takie za surowe a Melody jest takie wdzięczne, dziewczęce i idealnie do niej pasuje.
Anna Skura urodziła! Pokazała twarz dziecka i luksusową salę szpitala
A wam podoba się to nietypowe imię?
gość | 4 września 2018
Jakie to żałosne tlumacUc4sie z tego, że dopiero. Po 8dniach dała znać o tym, że urodziła. Jakie to żałosne być nikim i pokazywać całe swoje życie. Panna od wszystkiego, tak naprawdę do niczego. Blogera, tancerka, podróżniczka, himalistka, coach, cholera wie kto jeszcze. Wozi się luksusowymi autami, po luksusowych hotelach i robi z siebie wielka zdobywczynie. A weź plecak na grzbiet i spróbuj stopem zdobyć świat. I takich powinno być głośno, a nie o pannie co non stop grzeje tyłek na prywatnych plażach…
gość | 4 września 2018
Jakie to żałosne tlumacUc4sie z tego, że dopiero. Po 8dniach dała znać o tym, że urodziła. Jakie to żałosne być nikim i pokazywać całe swoje życie. Panna od wszystkiego, tak naprawdę do niczego. Blogera, tancerka, podróżniczka, himalistka,
gość | 1 września 2018
Imie jak imie, przynajmniej ojciec od razu znany, nie jak u tamtej, co 3 lata miała jednego biologicznego, po czym testy na ojcostwo i niespodzianka
gość | 1 września 2018
Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego czuła potrzebę tłumaczenia się z tego, jak nazwała dziecko. Skoro rodzicom się podoba, to innym nic do tego. Tylko bardzo smutni ludzie, z bardzo smutnym i pustym życiem mogą się czepiać o coś takiego
gość | 1 września 2018
12:34 w sumie racja, teraz pasuje, ale potem może być ciężko. Imaan jest ładne, ale Melody to imię raczej dla tancerki go-go.