/ 11.10.2011 /
Po rozstaniu z Leonardo DiCaprio Blake Lively szybko znalazła sobie nowego kompana – na plotkarskich stronach huczy od pogłosek, że aktorka spotyka się z byłym mężem Scarlett Johansson, Ryanem Reynoldsem.
W ubiegły weekend parę widziano podróżującą razem pociągiem z Nowego Jorku do Bostonu, gdzie Reynolds kręci film R.I.P.D. Następnego dnia parę widziano podczas wspólnego lunchu w barze sushi. Plotkuje się, że para spędza ze sobą cały wolny czas i wszystko wskazuje na to, że coś z tego może wyniknąć.
Na jak długo? Trudno powiedzieć – aktorzy jakoś nie mają ostatnio szczęścia do stabilnych związków. Ale kto wie, może tym razem się uda?

gość | 14 października 2011
Sorry ale ona jest brzydka. Kolejna chuda paskuda bez ust (jak chloe sevigny) a wmawiaja ludziom ze jest „piekna\”.
Oczy male, wargi zanikajace jak przytyje bedzie oficjalnie najwieksza paskuda w hollywood.
Ryan juz z jedna brzydka (o ktorej sie wmawia ze jest seksbomba) byl na slubnym kobiercu wiec pewnie do niego pasuje.
On niestety jest tak kiepskim aktorem ze zostaje mu lansowanie sie ze znanymi kobietami.
gość | 12 października 2011
wyglada slicznie
Talie | 12 października 2011
Ciekawe jak długo ze sobą wytrzymają ;P
gość | 11 października 2011
ich dzieci mialyby najbardziej tepy wyraz twarzy na swiecie!
gość | 11 października 2011
teraz jest sliczna, ale miala 3 operacje plastyczne: cycki, plastyka powiek i korekta nosa. Widac, ze wyszlo jej to na dobre 🙂 stare zdjecia kraza w sieci, mozna znalezc bez problemu.
a co do zwiazkow, to zabawne ze oczekuje sie ze kazdy zwiazek moze bedzie tym do grobowej deski. Przeciez to mloda dziewczyna jest, ustatkowac sie w tym wieku to idiotyzm, ma na to jeszcze czas. liczy sie dobra zabawa a nie biala suknia i 3 dzieci przed 30.