Niestety, zdarza się. Luki w znajomości języka obcego zdarzają się tym, którzy język powinni znać doskonale. I wydawałoby się, że blogerzy opanowali go do perfekcji, bo każdy ich post napisany jest właśnie w tym języku, a właściwie jedynie podpisy ubrań.

W sieci znalazło się nagranie z Karoliną Gliniecką, znaną jako Charlize Mystery, która rozmawia z dziennikarzem podczas New York Fashion Week.

Jak jej idzie? Zaczynamy od plusów – nie jąka się, rozmawia, jest w stanie poprosić o powtórzenie pytania i nie odpowiada od rzeczy. Minusy? Troszkę trzeba by popracować nad wymową, ale przecież blogerki więcej niż mówią, piszą. Za to kultowa staje się jej reklama, Charlize zaprasza na:

viviviv.charlizemystery.com.

Wyszło zdenerwowanie?

&nbsp

Charlize Mystery zaprasza na vivivi.charlizemystery.com

Z tej samej serii:

Charlize Mystery zaprasza na vivivi.charlizemystery.com