Courtney Cox o Davidzie Arquette:Staje mu, gdy mnie przytula
Są w separacji, a ogień bucha.
/ 16.04.2011 /
Nie ma to jak dzielenie się intymnymi (i niepotrzebnymi) szczegółami na antenie radiowej.
Courtney Cox i David Arquette będąc gośćmi Howarda Sterna bardzo otwarcie komentowali swoje rozstanie.
Szczególnie aktorka miała pięć minut szczerości.
I chociaż zaprzeczyła, by od czasu kryzysu małżeńskiego sypiała ze swoim kolegą z planu, zdradziła inny szczegół:
– To było wcześnie rano. Jest to jeden z problemów w naszym związku. Za każdym razem, gdy potrzebowałam od niego pocieszenia, nie potrafił objąć mnie, by mu nie stanął – wyjaśniła dobitnie.
– To było coś takiego: \”Oj, przykro mi, że tatuś ci umiera. Możemy się piep***ć?\” – dodała.
Ona potrzebowała czułości i nic więcej. On chciał pocieszać aktywnie.