Influencerzy ostatnio zaczęli masowo tworzyć własne marki głównie z dresami i koszulkami. Często pojawiają się afery związane z plagiatem i materiałami słabej jakości.

Dawid Kwiatkowski i Julia Kostera

Dawid Kwiatkowski KOMENTUJE aferę dotyczącą niepłacenia pracownikom

Julia Kostera wczoraj wypuściła swoje dwie marki – jedną z biżuterią „Beauyou”, a drugą z ubraniami „JKostera”, w której można zakupić dresy z małpkami. Internauci natychmiast w komentarzach zaczęli pisać, że dresy są niemal identyczne, jak dresy Dawida Kwiatkowskiego. Influencerka jeszcze tego samego dnia wytłumaczyła na swoim instastory, że mają tego samego producenta.

Dresy Julii Kostery i Dawida Kwiatkowskiego. Fot. Instagram

Kim jest Julia Kostera?

Julia Kostera to 17-letnia influencerka i youtuberka. Na Instagramie śledzi ją prawie 1,5 milion ludzi. Od 9 roku życia nagrywa filmy na YouTube, ale największy rozgłos przyniósł jej projekt TEAM X. Dziewczyna Kacpra Błońskiego, ale ostatnio pojawiają się informację, że para się rozstała.

Dawid Kwiatkowski przez tą rzecz chciał ZREZYGNOWAĆ z kariery „To jest chore”

Dawid Kwiatkowski osobiście napisał pod ostatnim zdjęciem do Julii Kostery. Uważa, że sam razem z zespołem poświęcił wiele czasu na projektowanie tych dresów.

Cześć Julka, nie znamy się, ale moi fani zaczęli podsyłać mi Twoje story na którym mówisz, że te dresy, które masz u siebie w sklepie, są ogólnodostępne jako krój. Niestety nie do konca tak jest. Sam dres – okej, nic innowacyjnego, ale…Razem z ludźmi, z którymi pracuję, przez długi czas metodą prób i błędów, dostawania i odsyłania sampli od szwalni, konstruowałem właśnie te dresy. Szerokość, długość czy typ ściągaczy w Twoich dresach to moje wyliczenia i mój czas. Kaptur w Twoich dresach czy typ, długość i zakończenie sznurków, czy przy bluzie, czy przy dresach – również praca moja i mojego teamu. Kolory niestety również – stwierdza Kwiatkowski.

Tłumaczy, że zaniepokoił się już tym kilka dni temu, gdy do skrzynki wleciało mu zdjęcie Kostery z tymi właśnie dresami i poprosił jego zespół o skonfrontowanie tego ze szwalnią.

Okazało się, że tak jak mówisz, mamy tę samą szwalnie, ale po wymianie argumentów z obu stron, mój zespół otrzymał przeprosiny za wykorzystanie gotowego, stworzonego przeze mnie kroju i wiadomość, że niestety nie da się już nic zrobić. Jaką lekcje z tego wyciągnąłem- by zapewnić sobie bezpieczeństwo niepowtarzalności u innych osób moich projektów.
Proszę przyjmij te wiadomość jako informacyjną, a nie jako atak 🙂 Trzymaj się – napisał Kwiatkowski pod zdjęciem Julii Kostery.

Do gry wkroczyła firma, z której pochodzą dresy. Uważają, że Dawid Kwiatkowski nie zaprojektował dresów, a jedynie wprowadził kosmetyczne poprawki:
Cześć Dawid, nie znamy się osobiście ale czuje się wywołany do tablicy. Jestem właścicielem firmy Yo4u czyli firmy, która obsługuje cały Twój sklep. Nie poznaliśmy się nigdy, nigdy nie byłeś u nas na miejscu, nie projektowałeś osobiście żadnego z produktów. Do zrobienia tych dresów został wykorzystany uniwersalny szablon stworzony przez nas w szwalni. Wybór szerokości gumki (gumki- ściągaczy nawet tam nie ma) i długości sznurka nie oznacza zaprojektowania dresów – uważa firma.
Podkreśla, że wybór kolorów również nie oznacza zaprojektowanie dresów, bo istnieje ogólnie dostępna baza kolorów.
Wszystkie szerokości, długości zostały skonstruowane przez nas. Jedyne, co zmieniliście to kosmetykę i tutaj mogę przyznać rację. Nasza komunikacja jest od początku taka „dres to dres” i nic się w tym nie zmieniło. Julka nie jest tu niczemu winna i wszystkie wątpliwości kieruj do mnie – odpowiedziała firma.

Brat Dawida Kwiatkowskiego – Michał Kwiatkowski rozwiódł się z mężem?

Do konwersacji dołączył się jeszcze manager Dawida Kwiatkowskiego. Z kolei on widzi to tak:

Damian, jako osoba pośrednicząca we wszelkich działaniach powiązanych z funkcjonowaniem sklepu Dawida chciałbym odnieść się do tego, co napisałeś. Oczywiście masz racje pisząc, że projekt (jako ogólny krój) dresów to wynik inwencji działań Twojej firmy, jednak na kształt finalnego produktu składa się wiele detali i to właśnie te długo omawiane szczegóły, które stanowią integralną całość projektu, w tym przypadku zostały skopiowane, a mówiąc wprost powielone bez żadnej konsultacji – tłumaczy Dawid Zygadło.

Zaznacza, że to właśnie nad tymi elementami intensywnie pracowali przez parę tygodni, wymieniając się licznymi uwagami oraz sugestiami do wprowadzanych w tym zakresie modyfikacji.

Co bardziej zaskakujące przed kilkunastoma minutami podczas rozmowy telefonicznej przyznałeś, że projekt Julki faktycznie powinien się różnić, a tymczasem na forum przedstawiasz odmienne stanowisko… Ciężko mi to zrozumieć. Przykro mi, że tak zmiennie kształtuje się Twoje zdanie, ale chyba tego wątku nie ma już sensu kontynuować. Pozostaje mieć nadzieje, że wnioski wyciągniesz na przyszłość, a tymczasem Tobie i Julce życzę powodzenia – odpisał manager Kwiatkowskiego.

Jak widzicie, projektowanie i posiadanie marki nie jest takie łatwe. Często trzeba się mierzyć z krytyką i aferami. Jak myślicie, kto ma rację?