Koleżanki na zakupach, w restauracji… Zwłaszcza w restauracji. Źródła donoszą, że Katie Holmes i Victorię Beckham łączy jedno – pragnienie bycia chudą.

Żona Toma Cruise’a od jakiegoś czasu wygląda na zmęczoną, pojawiły się też doniesienia, że kilkakrotnie zemdlała. Nic dziwnego, skoro jada połowę porcji.

Pracownicy jednej z restauracji zdradzili prasie, że Posh i Holmes dzielą się posiłkiem. Zamawiają coś nietuczącego, np. rybę ze szpinakiem gotowaną na parze, a następnie dzielą to na dwie porcje.

– Byliśmy zdziwieni, że zamówiły jeden posiłek i Colę, którą podzieliły się po pół, a następnie szklanki uzupełniły wodą – mówi świadek.

Wpływ Victorii odczuwalny. Podejrzewamy, że następne będą implanty piersi w kształcie piłek tenisowych.